Uroczystym wręczeniem nagród laureatom XIII konkursu o Polsko-Niemiecką Nagrodę Dziennikarską w Domu Festiwalowym Hellerau zakończyły się III Polsko-Niemieckie Dni Mediów w Dreźnie. W tym roku odbyły się one pod hasłem "Polska i Niemcy - partnerzy na Wschodzie".
W III edycji Polsko-Niemieckich Dni Mediów wzięli udział m. in.: prof. dr Hans-Gert Pöttering, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego i Cornelia Pieper, minister stanu, koordynator rządu RFN ds. niemiecko-polskiej współpracy społecznej i przygranicznej.
Profesor Pöttering podczas inauguracji Dni Mediów w Drezdeńskim Ratuszu dnia 7 czerwca, nawiązując do głównego tematu tegorocznych debat: "Polska i Niemcy - Partnerzy na Wschodzie", przyznał, że Rosja nie zawsze jest łatwym partnerem, a komunizm nie został tam do końca przeanalizowany. Dodał, że ma wielką nadzieję na to, że taki proces duchowo-moralny, przez jaki przeszła Europa Środkowo-Wschodnia, odbędzie się także w Rosji i że Rosja będzie kroczyć drogą solidarności. - Musimy walczyć o zapewnienie wartości także na Białorusi. Należymy do jednej wspólnoty wartości obywatelskich. A rdzeniem wartości jest godność człowieka - zaznaczył.
Cornelia Pieper w przemówieniu wygłoszonym z okazji otwarcia Forum Mediów w dniu 8 czerwca podkreśliła, że światło przychodzi ze Wschodu ("ex oriente lux"), bo bez tej odwagi, która przyszła z wschodniej części Europy, nie byłoby przełomu 1989 roku. Przypomniała też słowa prof. Władysława Bartoszewskiego, polskiego pełnomocnika premiera ds. dialogu międzynarodowego, że przeszłość trzeba zostawić historykom, a on i Pieper zajmą się tylko przyszłością. Podkreśliła, że z racji swojej funkcji chce budować pomost między ludźmi z Polski i Niemiec, wspierać współpracę młodzieży polsko-niemieckiej i partnerstwa szkół wyższych, rozwijać współpracę placówek dyplomatycznych i starać się, aby język polski był coraz częściej nauczany w szkołach niemieckich. Pieper, zwracając się do dziennikarzy, zaznaczyła, że opowiada się za społecznym podniesieniem rangi dziennikarzy, a Polsko-Niemieckie Dni Mediów mogą pomóc w tym procesie.
Podczas dwóch debat plenarnych dziennikarze, politycy i eksperci, a wśród nich m. in. Britta Hilpert, była szefowa studia ZDF w Moskwie, Andrij Portnov, redaktor naczelny ukraińskiego czasopisma "Nasza Niwa", poseł do Parlamentu Europejskiego Paweł Kowal i Dmitrij Babicz z Agencji Prasowej RIA Novosti, dyskutowali o perspektywach europejskiej polityki wschodniej i podjęli kwestie integracji krajów wschodnich z UE i wspólnego obszaru gospodarczego WNP.
Podczas dwóch debat branżowych uczestnicy Dni Mediów rozmawiali o dziennikarstwie transgranicznym i wpływie przekazów medialnych na politykę. Wśród panelistów znaleźli się m. in. dr Gerhard Gnauck, korespondent "Die Welt" w Polsce, Dorota Bukowska z gorzowskiego oddziału TVP, wicerzecznik rządu RFN dr Christoph Steegmans i poseł Jan Rzymełka.
Wieczorem 8 czerwca w Domu Festiwalowym Hellerau w Dreźnie zostały ogłoszone prace, które wygrały XIII edycję konkursu o Polsko-Niemiecką Nagrodę Dziennikarską. Prace przyznawane za wysokiej jakości dziennikarstwo, które otwarcie i rzetelnie informują o kraju sąsiada, powędrowały do dwóch redakcji z Niemiec i jednej z Polski. Wśród nich znalazły się dwie prace o charakterze historycznym i jedna o tematyce współczesnej.
W kategorii prasa nagrodzony został Adam Zadworny ("Gazeta Wyborcza", Duży Format) za pracę Dziki Zachód Uznam. Autor opowiada o wydarzeniach w Świnoujściu zimą na przełomie 1945 i 1946 roku, kiedy to miasto zostało odcięte krą od reszty Polski. Pozbawieni nadzoru ze strony przełożonych polscy milicjanci stali się panami życia i śmierci dla niemieckich mieszkańców miasteczka. W areszcie doszło do zabójstw. Instytut Pamięci Narodowej planował ekshumację szczątków zabitych Niemców, które leżą pod boiskiem szkolnym, jednak plany te wywołały kontrowersje.
W kategorii radio statuetkę otrzymała Andra Joeckle (Deutschlandradio Kultur) za pracę Krakau mit Händen und Füßen (Kraków rękami i nogami). Autorka przez trzy miesiące mieszkała w Willi Decjusza w Krakowie i - zamiast przewodników turystycznych po mieście - czytała książki Witolda Gombrowicza, starając się spojrzeć na Kraków jego oczyma. Andra Joeckle była mile zaskoczona nagrodą. Przyznała, że audycja Krakau mit Händen und Füßen była pierwszą pracą dokumentalną, którą przygotowała samodzielnie. Członek jury Hubert Wohlan ocenił, że dziennikarka zajęła się wyjątkowymi sprawami, a jej praca cechuje się oryginalnością językową i ciekawymi obrazami. - To więcej niż obraz Krakowa. To panorama całego kraju - dodał.
W kategorii telewizja nagrodę otrzymali Jacek Kubiak i Klaus Salge (rbb/arte) za film Eine Blonde Provinz (Jasnowłosa prowincja) o deportacjach obywateli polskich z ziem wcielonych do Rzeszy w czasie II wojny światowej, które były pierwszym etapem nazistowskiej polityki ludnościowej w okupowanej Europie, początkiem łańcucha zdarzeń, którego kulminację stanowiły obozy śmierci i Holokaust.
Na zakończenie Dni Mediów przemówienie wygłosił prof. dr Joachim Rogall, Kierownik Programów dla Europy Środkowej, Południowo-Wschodniej, WNP i Chin Fundacji Roberta Boscha, który stwierdził, że abstrahując od leksyki i składni, Polacy i Niemcy mówią tym samym językiem a debaty pokazały, że nawet, kiedy się spierają, to jest to twórcza konfrontacja.
W III edycji Polsko-Niemieckich Dni Mediów wzięło udział blisko 300 dziennikarzy z Polski, Niemiec, Rosji, Białorusi i Ukrainy. Tegoroczną edycję współorganizowali: Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej, Fundacja Roberta Boscha, Wolne Państwo Saksonia i Stolica Kraju Związkowego Drezno.
Gospodarzem kolejnych, IV Polsko-Niemieckich Dni Mediów, będzie województwo lubuskie, które zaprosi uczestników do Zielonej Góry.
Zofia Matejewska