W dobie dynamicznie zmieniającej się sytuacji na rynku mediów i rozwijających się w szybkim tempie mediów internetowych okazuje się, że jest jednak zapotrzebowanie na profesjonalne dziennikarstwo. Potwierdzają to stabilne, a w niektórych przypadkach nawet rosnące wyniki sprzedaży niemieckich tytułów takich jak „Die Zeit” (500 tys. egzemplarzy – najwyższa sprzedaż od momentu założenia tygodnika w 1946 r.) „Der Spiegel” ( 906 tys. sprzedanych egzemplarzy w porównaniu z 903-958 tys. w tym samym okresie w roku 2011), „FAZ” (ponad 350 tys. egzemplarzy).
Mimo że drukowane w nich teksty są wyjątkowo długie jak na obecne standardy, i wymagają od czytelnika sporej koncentracji, okazuje się, że są na nie chętni. To niewątpliwie także kwestia wiarygodności źródła, opracowania materiału, dopracowania tekstu przez ich autorów. Cieszy fakt, że są redakcje nie ulegające wszechobecnej tabloidyzacji. Czytelnicy odwdzięczają się dbającym o jakość wydawcom kupując gazetę, o której wiedzą, że znajdą w niej rzetelne treści i pogłębione analizy. Przekłada się to na ilość odwiedzin portali internetowych – np. liczba odwiedzin stron serwisu Zeit Online wynosi dziś 25 milionów miesięcznie (z tego 4,5 miliona użytkowników unikalnych), FAZ.net – 23 mln wejść. Niesłychaną popularnością cieszy się Spiegel.de z prawie 162 mln wejść miesięcznie.
Czytaj więcej:
Cyfrowa przyszłość niemieckiej prasy.
Źródło: kress.de, medium:online, Informationsgemeinschaft zur Feststellung der Verbreitung von Werbeträgern e.V.