Laureatka Emilia Smechowski (pierwsza od l.) i nominowani w kat. Prasa / Fot. Hans Scherhaufer
Znamy nazwiska zdobywców Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej im. Tadeusza Mazowieckiego we wszystkich czterech kategoriach. Gala wręczenia wyróżnień odbyła się w środę podczas Polsko-Niemieckich Dni Mediów w Lipsku.
Pierwsze miejsce w kategorii prasa zdobyła Emilia Smechowski, autorka tekstu „Ich bin wer, den du nicht siehst”, który ukazał się w „TAZ am Wochenende". W kategorii radio zwyciężyła audycja „New York New York oder Neues aus der alten Heimat" autorstwa Tilli Fuchs, wyemitowana przez Sr2 Kulturradio. Wyróżniony został również film „Dotknięcie anioła” Marka Tomasza Pawłowskiego i Małgorzaty Walczak (Redakcja Form Dokumentalnych TVP oraz WDR PG Dokumentation). Jury przyznało także, już po raz trzeci, nagrodę specjalną w kategorii Dziennikarstwo na Pograniczu, ufundowaną przez Wolne Państwo Saksonia. Wyróżnienie trafiło na ręce Kingi Wołoszyn-Kowandy i Krzysztofa Czajki za audycję powstałą w ramach programu „Kowalski i Schmidt” (TVP Wrocław oraz RBB).
Olbrzymia odpowiedzialność
„Dziennikarze są budowniczymi pomostów” mówił podczas uroczystej gali wręczenia nagród Stanislaw Tillich, premier Wolnego Państwa Saksonia. „Tegoroczna edycja Polsko-Niemieckich Dni Mediów odbywa się pod hasłem Europa na rozstaju. Dziennikarze i wolne media odgrywają bardzo dużą rolę w kształtowaniu stosunków polsko-niemieckich w tych trudnych dla naszego kontynentu czasach. To olbrzymia odpowiedzialność” — przestrzegł.
Dość już spotkań
Nagrodzeni twórcy opowiadali podczas gali, skąd czerpali inspirację do stworzenia swoich dzieł oraz w jaki sposób poszukiwali historii i bohaterów. „Pomysłów jest mnóstwo” — mówiła Kinga Wołoszyn-Kowanda w trakcie gali. „Teraz jest ich nawet jeszcze więcej niż zwykle. W tym roku wypada przecież 25. rocznica podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie. To mnóstwo inspiracji. Nie wiemy jeszcze dokładnie, jak to wszystko ująć” — mówiła laureatka nagrody w kategorii Dziennikarstwo na Pograniczu. Twórcy programu „Kowalski i Schmidt” powiedzieli także kilka słów na temat jego powstania. „Pomysłodawczynią audycji była niemiecka dziennikarka Geri Nasarski, która pracowała jako korespondentka telewizyjna w Warszawie. To ona zauważyła, że Polacy i Niemcy tak naprawdę nic o sobie nie wiedzą” — mówił Krzysztof Czajka.
Pierwotnie program nazywał się „Kowalski spotyka Schmidta”. Później jego nazwę zmieniono. „Dość spotkań, teraz jesteśmy już razem” — powiedział Czajka.
Trzeba patrzeć wstecz
Emilia Smechowski przyznała, że w swoim tekście często odnosiła się do swojej przeszłości. „Historię moich rodziców łączę z obecną sytuacją uchodźców. Rozumiem dzięki temu na przykład ucieczkę z dziećmi. Dzieci to olbrzymia motywacja” — podkreśliła Smechowski.
Również Tilla Fuchs, laureatka w kategorii radio odniosła się w swojej wypowiedzi do kryzysu migracyjnego. Powiedziała jednak, że napływ uchodźców do Europy nie był bezpośrednim impulsem do stworzenia wyróżnionej audycji. „Ja po prostu zawsze szukam podobieństw. Nie można mówić o teraźniejszości bez odniesień do tego, co było” — mówiła Fuchs.
Współautorka filmu „Dotknięcie anioła” zwróciła natomiast uwagę na to, w jaki sposób powinna być prowadzona dyskusja na tematy kontrowersyjne — w tym na temat antysemickich postaw Polaków w czasie okupacji niemieckiej. „Przede wszystkim należy rozmawiać uważnie. W filmie pokazujemy różne postawy Polaków wobec Żydów. Jeśli poświęcimy nasz czas i uwagę na to, by dostrzec, które z tych postaw dominowały, okaże się, że ogólny wizerunek jest dla Polaków korzystny. I w ten sposób unikniemy konfliktu” — uzasadniała Walczak.
Polsko-Niemiecka Nagroda Dziennikarska jest przyznawana o 1997 roku. W 2013 roku nazwana została po raz pierwszy imieniem Tadeusza Mazowieckiego dla uznania jego działalności dziennikarskiej, która przyczyniła się do umacniania postaw obywatelskich. Jury nagradza każdego roku prace, które rzetelnie informują o sąsiednim kraju i przedstawiają życie codzienne i problemy, z jakimi borykają się jego mieszkańcy. Nagrodzone prace powinny poszerzać wiedzę obywateli Polski i Niemiec o sobie nawzajem oraz kształtować postawy zrozumienia i dialogu.
Do tegorocznej edycji zgłoszono 116 prac dziennikarskich — 54 z Polski i 62 z Niemiec.
Fundatorami nagrody w każdej kategorii są Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej, Fundacja Roberta Boscha, trzy kraje związkowe: Meklemburgia-Pomorze Przednie, Brandenburgia i Wolne Państwo Saksonia oraz trzy województwa: zachodniopomorskie, lubuskie i dolnośląskie.